Wrocław gra w zielone

Magistrat wciąż chcą zrobić z Wrocławia zieloną stolicę. Najpierw zapowiedź i czynna walka ze smogiem, następnie… dosłowne zazielenianie przestrzeni miejskiej. Mieszkańcy będa mogli odetchnąć pełną piersią.

W ramach starań o tytuł Zielonej Stolicy Europy 2020, Urząd Miejski zapowiada wielkie sadzenie drzew i krzewów na terenie całego miasta. Tylko w tym roku we Wrocławiu ma się pojawić 6,7 tys. nowych drzew. Wszystko po to, aby zatrzeć granicę między miejskim krajobrazem a przyrodą. Jak mówi wicedyrektorka Zarządu Zieleni Miejskiej, Monika Pec – Święcicka, najwięcej roślin pojawi się na dzielnicy Fabryczna, Maślice czy na południu miasta.

Dla przykładu: w parku Tarnogajskim nasadzonych zostanie 1845 krzewów i 41 drzew (m.in. klony, kasztanowce, dęby, lipy, brzozy, graby). Na ulicy Gryczanej przybędzie 20 lip drobnolistnych, na Hermanowskiej także zrobi się zielono – posadzonych zostanie 17 drzew i 531 krzewów. Magistrat planuje także ubarwić część miasta kwiatami. Np. na ulicy Wesołej posadzonych zostanie 120 róż. 

W tym roku miano Zielonej Stolicy Europy otrzymało holenderskie miasto Nijmegen.