Soundrive Festival

Soundrive Festival

100 koncertów tylko polskich wykonawców na 6 scenach podczas 6 dni. Będzie od lewej do prawej – hip hop,metal, elektronika, rock’n’roll, jazz, pop i gatunki leżące gdzieś pomiędzy nimi. A to wszystko między 10 a 15 sierpnia w Stoczni Gdańskiej na Soundrive Festival.

Soundrive festiwal (do 2017 roku Soundrive Fest) przez 9 edycji zapoznawał polską publiczność z muzyką niezależną całego świata, choć zawsze z naciskiem na rodzime wschodzące gwiazdy. Już pierwsza edycja eventu pokazała, że Soundrive ma pomysł na siebie – mimo, że festiwal trwał tylko jeden dzień, to oprócz koncertów undergroundowych europejskich zespołów, można było uczestniczyć m.in. w zawodach rowerowych przy akompaniamencie muzyki hardcorowej czy przejechać się na linie nad publicznością. Rok później impreza przeniosła się do Stoczni Gdańskiej, gdzie zadomowiła się już na dobre z edycji na edycję zwiększając line-up i liczbę festiwalowych dni. Tutaj zagrali na żywo m.in. Kero Kero Bonito, Tommy Cash, Connan Mocasin czy LA Priest .

Serce Soundrive Festival bije w Trójmieście, a najgłośniej w gdańskiej stoczni. Las dźwigów portowych odcinających się od popołudniowego nieba, betonowe, industrialne wnętrze klubu B90 czy squoterski wajb Drizzly Grizzly szczególnie sprzyjają odbiorowi muzyki – na Soundrivie zawsze niezależnej i różnorodnej. W tym roku dodatkowo pojawią się 3(!) ukryte sceny – SECRET SPOTY, na których zagrają m.in. Misguided czy the Pau. Z kolei ostatni dzień będzie ukłonem w stronę pierwszej, muzyczno-sportowej edycji festiwalu – bowiem w niedzielę obok sceny staną rampy, na których popisywać się będą lokalni skaterzy w rytm brzmień takich zespołów, jak Vermona Kids czy Love Glove.

W line- upie tegorocznej edycji Soundrive Festival nie zabraknie reprezentantów wrocławskiej sceny muzycznej. Min t przedstawiać nie trzeba, artystka od kilku lat prężnie działa na polu szeroko pojętej elektroniki, odważnie eksplorując muzyczne możliwości. Usłyszymy też Gaijin Blues, elektroniczne duo, łączące azjatycki folk, jazz i ścieżki dźwiękowe japońskich gier komputerowych. Nie obędzie się bez dramy, Oxford Drama, którzy w tym roku wydali świetnie przyjęty krążek. XDZVØNX, kolejne duo reprezentujące Wrocław, na pewno wpadną w ucho miłośnikom dźwięków nieoczywistych. Ze swoimi nietuzinkowymi pomysłami zabrzmią na jednej ze scen Soundrive Festival. EABS uznawani za jedno z najciekawszych muzycznych zjawisk polskiej sceny muzycznej wystąpią już pierwszego dnia festiwalu. Tego samego dnia, część muzyków EABS usłyszymy dwukrotnie. Wystąpią w mniejszym składzie, dającym sobie jeszcze więcej swobody, bo Błoto myśli nieszablonowo i poszerza definicję jazzu. Zdechły osa też poszerza, z każdym wydawnictwem swoje horyzonty muzyczne i otwiera nam oczy. To raper, który z punkową ikrą wyśpiewuje prowokacyjne teksty.

To blues grany z luzem i hałasem garażowych kapel. Charyzmatyczna wokalistka, Magda Kramer, porywa głosem, a nogi same unoszą się w tańcu. Fertile Hump grają szczerze. Mimo zanurzenia w tradycji jest świeżo i z lekkością. W czerwcu wydali już trzeci długogrający krążek, a w sierpniu usłyszymy ich już drugiego dnia Soundrive Festival. Jest na co czekać, bo muzyka, która porywa w domowym zaciszu, na żywo sprawdza się koncertowo, a kurz na pewno uniesie się pod sceną. Oni czują bluesa.

W tym roku fani wariacji na temat black metalu z nutką apokaliptycznego niepokoju znów mogą wydawać z siebie ochy i achy , bo Dola powracają z nową płytą Czasy. Słuchacze grupy zachodzą wciąż w głowę, w jaki sposób temu toruńskiemu trio udaje się osiągnąć tak unikalne, ciężko-delikatne brzmienie. Jeden z muzyków zdradził, że nie zastanawiają się nad tym, czy ma być eklektycznie, wszystko wychodzi w praniu i grają ostatecznie to, co się im podoba. Czy ten atmosferyczny black metal sprawdzi się na żywo równie dobrze, co na słuchawkach, okaże się już 11 sierpnia w Gdańsku na Soundrive Festival.

To ich żółte logo widzieliście na niejednej koszulce podczas jednego z undergroundowych koncertów czy festiwali, a tytuły, takie jak częściej wychodzę z siebie, niż ze swojej strefy komfortu czy w wolnym czasie marnuję potencjał usłyszeliście pewnie nie raz z ust niezalowca – 2 wydawnictwa a tyle zamieszania na polskie emo scenie. To mogą być tylko Zwidy. Powzruszajmy się do ich surowych gitar i chwytających za doomerskie serce tekstów 10 sierpnia na Soundrive Festival w stoczni gdańskiej.

LLovage to nie tylko afrodyzjak z rodziny selerowatych, zielonolistne i aromatyczne kłącze – LLovage to również najbardziej niemożliwy duet elektroniczny na kontrabas i perkusję. Na szczęście niemożliwe stało się rzeczywistym, a efekt jest po prostu piękny, okazały, jazzowy z ducha, nowoczesny z wykonania i w pełni autorski. Gdańszczanie niedługo zagrają w rodzinnym mieście, w trakcie tegorocznej edycji Soundrive Festival. Więc mamy szansę sprawdzić jak brzmi uwolniona sekcja rytmiczna- live.

Rock nie wyzionął ducha, a Szklane oczy nim są. To trio, które inspirując się klasyką tworzy współczesne, autentyczne brzmienie pełne luzu. Punk, poezja i psychodelia łączą się w chwytliwych kawałkach, które świetnie sprawdzają się w wydaniu koncertowym. Dziewczyny w ostatnich latach często grały na żywo, a wkrótce usłyszycie je na scenie Soundrive festival już 12 sierpnia.

Jej zeszłoroczny album Nathing łączony był z popularnym nurtem lo-fi hip-hop, R&B, phonku czy dream popu – z tej to bowiem mieszanki powstał nowy gatunek nazwany shy rapem. Mowa o Natalii Koprowskiej, czyli Nath, która stylistycznie czerpie trochę z anime, trochę z lat 90 czy kiczowato-nostalgicznych bitów z youtuba, dokładając do tego półszepczącą nawijkę o problemach nieśmiałych dziewczyn i chłopaków, ale i chyba całego zanurzonego w internecie pokolenia. Posłuchajcie na żywo rodzącego się nowego podgatunku rapu na koncercie Nath 13 sierpnia w ramach Soundrive Festival.

Grają hymny dla przegranych, ale i ody do tęsknoty za wszystkimi chwilami, które były i tych, które przed nami. Syndrom Paryski choć na scenie są dopiero od trzech lat, znaleźli już swoją wierną publiczność i miejsce w niezalu. Ich muzyka to przepełnione słodko-gorzką codziennością połączenie indie rocka i midwest emo, wyrażone w skandowanych grach słownych, plątaninie ulic i wolnym oczekiwaniu na coś, co nadejdzie. Poznańskie trio wystąpi w letnią noc na Soundrive Festival w sobotę 14 sierpnia.

Do zobaczenia pod scenami Soundrive Festival!

Julia Karska, Aleksandra Zajdel