Sokół ft. Zespół Dziecięcy Fasolki – Jak urosnę

Po Wojtku Sokole przyszedł czas na NIC. Wśród mocno różniących się od siebie poziomem utworów, klimat nostalgii emanujący z tej płyty jest niemal namacalny. Cały ogrom syntezatorów jest w stanie zrekompensować nawet zwrotkę Szpaka. Apogeum wspominek o „czasach” to track Jak urosnę. Łączenie rapu z przeróżnymi zespołami/artystami, którzy zapisali się w zbiorowej pamięci Polaków to nic nowego. Niemniej dawno żadna z takich współprac nie poruszyła mnie tak, jak Sokół i Fasolki. Nie używając żadnego (!) przekleństwa, Sokół stworzył piękną atmosferę wspomnień lat dziecięcych.

Klimat dużej części płyty przywołuje na myśl stare wydawnictwa Pro8l3mu, swoją drogą do NIC swoje trzy grosze dorzucił DJ Steez. Klimat samego Jak urosnę to stare programy telewizyjne oglądane w sobotni poranek, których wspomnienie wywołuje uśmiech na twarzach i pomaga na chwilę oderwać się od natłoku spraw (zapewne ważnych), które gdzieś z tyłu głowy towarzyszą nam na co dzień.

Marcin Masło