Novelist – Grime Riddim

Jeżeli tegoroczna płyta Skepty była dla was za mało grime’owa, to nowa epka Novelista z pewnością to nadrobi. Reload King to zaledwie 5 utworów, które łącznie trwają 12 minut, ale są przeładowane świetnymi najwijkami i ostrymi basowymi podkładami. Zdaje się, że ten minialbum to tylko próbka tego, co potrafi.

Grime Riddim nie pozostawia złudzeń – młody Brytyjczyk doskonale wie, o co w tej muzyce chodzi. Czy możemy się spodziewać kontynuacji Reload King w postaci długogrającego albumu? Tego artysta nie zdradza. Pozostaje nam jedynie wyciągnąć ganfingery do góry i poddać się gorącym rytmom. Pamiętajcie o dobrych słuchawkach lub głośnikach; tylko wtedy usłyszycie jak głęboki jest bas dona z Lewisham.

Jakub Spiryn