Naukowcy z Wrocławia na tropie wielkich migracji

Naukowcy z Wrocławia na tropie wielkich migracji

Na łamach popularnego pisma „Nature” ukazał się tekst podsumowujący pierwsze dotąd badania poświęcone starożytnemu DNA. Brali w nich udział m.in. pracownicy instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego.

Mirosław Furmanek, Agata Hałuszko i Maksym Mackiewicz byli częścią 144-osobowego zespołu, tworzonego przez genetyków, archeologów i antropologów z Europy i Stanów Zjednoczonych. Dzięki interdyscyplinarnej współpracy rzucili oni nowe światło na wiele niuansów związanych ze zróżnicowaniem populacji europejskich.

Kwestią, która popchnęła uczonych do rozwinięcia tych badań, było dostrzeżenie podobieństw w wyposażeniu grobów powstałych między 4750 a 4400 lat temu. Znaleziono w nich m.in. specjalne naczynia w kształcie odwróconego dzwonu, co tłumaczy nazwę tego zjawiska, czyli „fenomenu pucharów dzwonowatych”.

Pobudzony tym odkryciem, zespół zbadał 400 szkieletów znalezionych w różnych częściach Starego Kontynentu, poszukując odpowiedzi na pytanie: czy rozprzestrzenianie się tych artefaktów ma związek z migracją ludzi na dużą skalę? Rozważali także, czy można mówić o jednolitej kulturze, którą tworzyłoby coś w rodzaju "ludu pucharowego" lub moda na dany typ luksusowego przedmiotu.

Dziś, czytając „Nature”, dowiemy się, że naukowcy obalili tezę, jakoby rozprzestrzenienie się tego fenomenu między Iberią a Europą Środkową miało związek z większymi wędrówkami ludności. Inaczej jednak sprawa wygląda, gdy spojrzymy na dzisiejszą Wielką Brytanię, gdzie puchary pojawiły się wraz z przybyciem ludzi o DNA różniącym się o tego, jakie wykryto u ówczesnych miejscowych.

Artykuł można znaleźć na stronie internetowej pisma „Nature”.